Dojechała ławeczka
Data dodania: 2014-07-16
Dziś kurier dostarczył ławkę do kuchni. O tej ławeczce myślałam od dawna, podobał mi się trochę inny model, ale ta będzie praktyczniejsza. Będzie centralnym miejscem w naszej kuchni. Sprawdziłam, można nawet się na niej "wyciągnąć" i jak się u nas mówi "przyciąć komara". Za ławką będzie ściana z cegły (wybieramy się po cegłę jutro do Malborka). Kilka mięciutkich poduszek uszyje mi koleżanka (obiecała). Czekać będziemy tylko na stół od stolarza. Mąż się śmieje, że łóżka nie mamy ale cegłę i ławkę tak!
Na zdjęciu, za ławką jest nasza spiżarnia, stolarz się przeliczył i o jednych drzwiczkach zapomniał, mam nadzieję, że niedługo je nam dostarczy.
'
Na zdjęciu, za ławką jest nasza spiżarnia, stolarz się przeliczył i o jednych drzwiczkach zapomniał, mam nadzieję, że niedługo je nam dostarczy.
'